Całe szczęście był dobry, intuicja i moje jakieś tam doświadczenie mnie nie zawiodło. Wszystko wyszło tak jak chciałam i dziś mogę śmiało napisać, że mój pierwszy, tegoroczny test wyszedł pomyślnie i z przyjemnością dzielę się z Wami przepisem na bardzo świąteczny sernik cynamonowo - miodowy na spodzie z ciastek korzennych. Jest w nim w zasadzie wszystko czego można oczekiwać od bożonarodzeniowego wypieku: dużo sera, miodu i przypraw korzennych. Można powiedzieć, że to idealna propozycja dla osób, które nie chcą przed Świętami spędzać zbyt wiele czasu przy piekarniku i najchętniej upiekłyby tylko jedno, ale za to bardzo konkretne ciasto. Bo ten sernik to zdecydowanie "konkretna" propozycja, zjadamy kawałek do poobiedniej, świątecznej kawy i mamy dość ;) Ale jeśli już jesteśmy przy ilości to tu muszę jednak coś wtrącić - dla łasuchów kawałek to może być ciut za mało, bo choć jest syty to nie jest przesadnie słodki ;) Miejcie to na uwadze podczas ustalania świątecznego menu :)
Zatem moi drodzy przepis opisany i zaprezentowany, plan wykonany w 100%. Teraz pozostaje mi mieć cichą tylko nadzieję, że mój bardzo świąteczny sernik przypadnie Wam do gustu i już za kilkanaście dni zagości na Waszych stołach :)
Składniki (forma 20 cm):
Ciasteczkowy spód:
- 125 g ciastek korzennych (np. speculoos)
- 50 g rozpuszczonego, ciepłego masła
Masa serowa:
- 375 g sera twarogowego
- 125 g serka mascarpone
- 200 g mleka skondensowanego słodzonego
- 60 g miodu płynnego
- 3 jajka
- 15 g mąki pszennej
- 15 g mąki ziemniaczanej
- 150 g kwaśnej śmietany
Smacznego! :)
Wygląda obłędnie, zwłaszcza w przekroju :D
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńMmm, piękny serniczek. :)
OdpowiedzUsuń