A mowa o torcie, który zobaczyłam na okładce brytyjskiego wydania BBC Good Food. Można powiedzieć, że na jego widok "zaświeciły mi się oczy", tak jak świecą się kobietom na widok wyjątkowej torebki, zobaczonej w sklepowej witrynie :) Tak, to taki sam rodzaj zauroczenia :)
Ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko tort udekorowany pierniczkami, ale dla mnie aż. Miał taki urok, biło od niego takie świąteczne ciepło, że po prostu musiałam mieć na swoim stole, przed swoim obiektywem moją wersję tego piernikowego tortu.
Zrobienie tego wypieku wymagało trochę czasu, poświęcenia i cierpliwości, ale warto było, bo patrząc na niego, stojącego w naszym domu, oczy zaświeciły mi się jeszcze bardziej - z dumy i radości, że się udało :)
Ale jeszcze bardziej cieszył fakt, że nie tylko wyglądało, ale i smakowało. Nie korzystałam z przepisu zamieszczonego w gazecie, bo postanowiłam, że "środek" będzie w 100% mój. I zrobiłam kolejny bardzo świąteczny tort, pachnący karmelową czekoladą i piernikiem, smakujący przyprawą korzenną i wędzoną śliwką. Spróbujcie, nie zawiedziecie się :)
Składniki (forma 20 cm):
Piernik (składniki powinny mieć temp. pokojową):
- 100 g miodu
- 125 g cukru
- 100 g masła
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 1 łyżka kakao
- 2 czubate łyżki przyprawy do piernika
- 2 jajka (żółtka i białka osobno)
- 250 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 10 - 12 sztuk wędzonych śliwek (drobno pokrojonych)
Do wystudzonej masy dodajemy po jednym żółtku miksując na średnich obrotach, następnie stopniowo dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą. Na koniec dodajemy śliwki.
Ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli, delikatnie dodajemy do masy piernikowej, mieszamy.
Całość przekładamy do wytłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia keksówki.
Pieczmy ok. 50 minut w 170 stopniach (z termoobiegiem). Wyjmujemy ciasto z piekarnika i studzimy na kratce przez ok. 15 min w formie, następnie bez. Przekrawamy piernik na trzy blaty, każdy nasączamy wodą wymieszaną z cukrem i ew. odrobiną alkoholu. Przekładamy kremem.
Krem karmelowy (przygotowujemy dzień wcześniej):
- 500 g śmietany kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 200 g czekolady karmelowej
Smacznego! :)
Jest tak apetyczny, że mam ochotę się na niego rzucić :)
OdpowiedzUsuńKuszący i bardzo świąteczny :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie udekorowany ^^
OdpowiedzUsuńŚlicznie udekorowany i pyszny torcik. Podoba mi się bardzo. :)
OdpowiedzUsuń