Dlaczego akurat chlebek z dyni? Ponieważ dynia ostatnio króluje w naszym domu. Spełnia się kulinarnie i dekoracyjnie, można ją spotkać na każdym kroku. Jemy ją nie tylko w postaci chlebka, bułeczek, czy ciasteczek, pojawia się też w formie obiadowej, jako zupa, czy dodatek do spaghetti. Powiecie pewnie, że jestem monotematyczna i ciągle jemy to samo? Owszem, ale tylko z nazwy :) Bo dynia, to tak fenomenalne warzywo, że można je wykorzystać na wiele sposobów i za każdym razem smakuje inaczej :)
Dlatego w mojej głowie co chwile rodzą się nowe pomysły, jak odkryć ją na nowo.
Ostatnio bułki, dziś chlebek, za tydzień może będą pączki, kto wie :) Was też zachęcam do eksperymentowania z dynią, naprawdę warto! :)
Ciasto:
- 300 g mąki
- 1/2 szklanki puree dyniowego*
- 1 łyżeczka cynamonu
- 20 g drożdży świeżych
- 100 ml wody
- 25 g masła
- 60 g cukru
- szczypta soli
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady połamanej na małe kawałki (100 g)
Ciasto rozwałkowujemy na posypanym mąką blacie na prostokąt o wymiarach ok. 20x40 cm. Czekoladę rozsypujemy równomiernie na cieście, następnie rolujemy, zaczynając od dłuższego boku. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i układamy w niej zawinięte ciasto, złączeniem do dołu. Odstawiamy pod przykryciem do ponownego wyrośnięcia na ok. 10 minut. Pieczemy ok. 20 - 30 minut. Studzimy na kratce.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego! :)
Z czekoladą, mniam ... pychotka :)
OdpowiedzUsuńAleż ten chlebek musiał być pyszny!
OdpowiedzUsuń