Zaczynamy od prostoty i pieczemy dyniowe ciastka, rustykalne, nakładane łyżką, z którymi spokojnie poradzi sobie nawet najmłodszy miłośnik słodkości. Są tak proste i dodatkowo szybkie, że po ok. 40 minutach od rozpoczęcia pracy możemy się cieszyć pachnącymi ciasteczkami, które swoim smakiem przypominają mi pierniczki. Ba! Nawet zapach, który roztacza się po domu podczas ich pieczenia przypomina ten grudniowy, a to wszystko zasługa cynamonu :)
Chyba warto się skusić prawda? Myślę, że przekonałam sporą część "piernikomaników", którzy nie chcą piec pierniczków już w październiku i robić gwiazdkowego klimatu, ale chcieliby mieć już chociaż małą namiastkę ;) "Skuszeni" powinni być też fani cynamonu i Ci, którzy lubią otulać jego zapachem mieszkania :) No i oczywiście nie mogłabym zapomnieć o dynioholikach, którzy z niecierpliwością wypatrują pierwszych dyni na targach i przebierają nogami, żeby w końcu coś z niej "zmontować" i niekoniecznie ma być to zupa ;)
Polecam!
Przepis: Kuchnia 11/2014
Składniki (ok. 20 sztuk):
- 125 g masła
- 110 g cukru
- 150 g puree z dyni
- 1 duże jajko
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Studzimy, a następnie lukrujemy.
Lukier:
- 100 g cukru pudru
- 2 łyżeczki cynamonu
- odrobina gorącej wody
Smacznego! :)
Ja się skuszę na pewno;)
OdpowiedzUsuńCudne ciasteczka :) Akurat zrobiłam puree z dyni :D
OdpowiedzUsuńDoskonałe ciasteczka! :) Przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka! *.*
OdpowiedzUsuńMusiały smakować cudownie! ;)