Tym razem postawiłam na truskawki i kwiaty czarnego bzu. Jest to kompozycja wprost idealna i chyba zawsze smakuje, a że wokół nas rośnie tyle czarnego bzu, to aż żal go nie wykorzystać - najlepiej "przetworzyć" jego kwiaty na wspaniały syrop, który ma wiele zastosowań (przepis na syrop i lemoniadę znajdziecie tu), jak choćby to dzisiejsze - dodałam go do kremu. I tym sposobem niby prosta, mała babeczka, ma w sobie bogactwo smaków, od muffinowego, prostego ciasta, które smakuje chyba każdemu, przez podwójną porcję truskawek, aż po delikatny, aromatyczny, bzowy krem :) Ciężko nie skusić się choćby na jedną do popołudniowej kawy ;) Spróbujcie! :)
Składniki (15 babeczek):
Babeczki:
- 3/4 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju Kujawski
- 3 małe jajka lub 2 duże
- 10 truskawek pokrojonych na ćwiartki
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Pieczemy 20 min (aż się zezłocą) w temperaturze 190 stopni. Po wyjęciu z piekarnika, studzimy babeczki w foremce przez ok. 10 min, następnie przekładamy je na kratkę. Przygotowujemy krem.
Krem:
- 100 ml śmietany kremówki
- 80 g mascarpone
- 3 łyżeczki syropu z czarnego bzu
Kremówkę ubijamy na sztywno. Cały czas ubijając dodajemy cukier puder. Następnie stopniowo dodajemy serek mascarpone. Na końcu dodajemy wodę różaną i miksujemy przez chwilę na wysokich obrotach. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki i dekorujemy babeczki. Na końcu na babeczkach układamy ćwiartki truskawek i kwiaty bzu.
Smacznego! :)
Przepis na babeczki bierze udział w zabawie kulinarnej ” Słodkie wypieki z Kujawskim ” pod patronatem serwisu ZPierwszegoTloczenia.pl, którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia, która organizowana jest u Ostrej na Słodko.
Z tego miejsca ślę też buziaki i babeczkę dla Sylwii i życzę kolejnych, pięknych blogowych lat, ponieważ jest to zabawa z okazji 3 urodzin jej bloga! :)
Mmmmm wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na sam widok!
Zgłoszenie oczywiście przyjmuję i zapraszam dodatkowo do rejestracji na Fooder - to szansa na drugą fajną nagrodę :)))
anielsko podane :) pycha
OdpowiedzUsuńA jak pięknie udekorowane; ) Ten krem bardzo mnie ciekawi w smaku; )
OdpowiedzUsuńpięknie!
OdpowiedzUsuńPołączenie moich ulubionych smaków - mogłabym jeść i jeść :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają - poproszę jedną :)
OdpowiedzUsuń