Dziś przedstawiam Wam kolejny przepis na sernik dyniowy, w nieco innej niż dotychczas odsłonie: ze sporą ilością czekolady i pomarańczy, czyli połączenie bardzo rozgrzewające :) Tym razem dyniowy sernik "wylądował" na spodzie brownie, do środka powędrowało dużo pomarańczowej skórki, a całość zwieńczyła czekoladowa polewa - myślę, że na taką wersję skusi się nawet wielki przeciwnik słodyczy, bo warto posmakować choć małego kawałka, szczególnie, gdy za oknem szaro, mgła i plucha :) Sernik dodatkowo jest bardzo syty, więc będzie świetnie nadawał się do gorącej herbaty, czy kawy po powrocie z pracy, czy szkoły - ucieszy nie jedno podniebienie ;) A dodatek pomarańczy i cynamonu przywodzi na myśl wypieki, które będą kusiły nas za trochę ponad miesiąc ;))
Spróbujcie, sami najlepiej ocenicie, czy warto :)
Na blogu znajdziecie jeszcze dwie dyniowo - sernikowe propozycje: klasyczny sernik dyniowy i sernik dyniowy z ricottą.
Składniki (forma 18 - 20 cm):
Spód brownie:
- 150 g czekolady gorzkiej (70%)
- 125 g masła
- 2 duże jajka
- 75 g cukru
- 85 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy masę czekoladową, cały czas miksując. Na koniec przesiewamy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, całość dokładnie mieszamy.
Pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Studzimy na kratce. Przygotowujemy masę serową.
Masa serowa:
- 500 g sera (użyłam wiaderkowego Delfiko)
- 3/4 szklanki puree dyniowego
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- sok wyciśnięty z ćwiartki pomarańczy
- 1 łyżeczka cynamonu
Polewa:
- 25 g czekolady gorzkiej
- 25 g czekolady mlecznej
- 1 łyżka masła
Smacznego! :)
O tak, biorę kawalek<3
OdpowiedzUsuńOj jak kusi takie ciasteczko :)
OdpowiedzUsuń