9 grudnia 2015

Lebkuchen - niemieckie pierniczki.

Torty, tortami, serniki, sernikami, ale czas pomyśleć o pierniczkach! Bo w końcu co to za Święta bez tych małych, korzenno – miodowych pyszności?! Pierniczki muszą być upieczone, a najlepiej jeszcze w hurtowych ilościach, bo przynajmniej u nas chętnych na nie zdecydowanie nie brakuje :)

Pierniczki to bardzo wdzięczny wypiek, bo można wykorzystać go na wiele sposobów. Możemy podać je tak po prostu do świątecznej kawy, podarować komuś w prezencie, czy zwyczajnie zajadać podczas strojenia choinki, dobrze zatem mieć w puszce ukrytą choć jedną porcję :)

Dziś mam dla Was propozycję na pierniczki niezbyt strojne, bo oblane tylko tradycyjnym lukrem, ale za to bardzo bogate w iście świąteczne składniki. Mowa o chyba najbardziej popularnych, niemieckich piernikach, czyli lebkuchen. Są to mięciutkie pierniczki, wypełnione dużą ilością miodu, przyprawy korzennej i skórek: cytrynowej oraz pomarańczowej, zatem przypadną do gustu wszystkim wielbicielom puszystych pierniczków. A niedość, że mają świetny smak, to zapach unoszący się podczas ich pieczenia oraz jeszcze kilka godzin po, wprowadza do domu bardzo świąteczną atmosferę, dlatego nic, tylko piec! :)

P.S Pierniczki można upiec już teraz, ale także na kilka dni przed Wigilią, ponieważ nie trzeba oczekiwać kilku tygodni na ich zmięknięcie.


Przepis: Moje Wypieki

Składniki (na ok. 60 sztuk):
  • 500 g mąki pszennej
  • 170 g zmielonych migdałów lub mąki migdałowej
  • 3 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika (użyłam specjalnej przyprawy do lebkuchen, którą kupiłam w Niemczech, niestety u nas takiej nie widziałam)
  • 2,5 łyżeczki zmielonego cynamonu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 500 g płynnego miodu
  • 170 g masła
  • szklanka drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej (po 1/2 szklanki każdej)

Suche składniki: mąkę, migdały, proszek, sodę, przyprawy mieszamy w misce. W garnuszku z grubym dnem umieszczamy masło i miód, podgrzewamy, mieszając, do roztopienia się masła. Zdejmujemy z palnika i lekko studzimy (mieszanka ma pozostać lekko ciepła).
Do suchych składników wlaway ciepłą masę maślano - miodową, dodajemy kandyzowane owoce i mieszamy (ja zrobiłam to mikserem), by nie było grudek. Ciasto powinno wyjść dość lepiące (nie dosypywać mąki). Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy do całkowitego wystudzenia (zgęstnieje).

Po tym czasie z ciasta robimy kulki wielkości orzecha włoskiego (powinno wyjść około 60 sztuk). Układamy na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia w sporych odległościach od siebie (rosną). Każdą kulkę spłaszczamy trochę łyżką (jeśli ciasto będzie mocno się kleić, to łyżkę oraz dłonie warto maczać w wodzie).

Pieczemy w temperaturze 160ºC przez ok. 12 - 15 minut - trzeba obserwować cały czas pierniczki, żeby zbytnio się nie zarumieniły, ponieważ spowoduje to, że będą twarde. Lebkuchen wyciagnięte prosto z piekarnika będą miękkie, należy poczekać ok. 2 minuty, potem przenosimy je na kratkę do wystudzenia. Później ich wierzch kruszeje, by zmięknąć znów na drugi dzień, po pokryciu lukrem.


Składniki na lukier:

  • ok. 4 szklanki cukru pudru
  • kilka łyżek gorącej wody

Cukier puder wsypujemy do miseczki. Dolewamy gorącą wodę, łyżka po łyżce, mieszając i rozcierając grzbietem łyżki. Gdy lukier będzie lejący, ale nie za gęsty, maczać w nim pierniczki i odkładać na kratkę do całkowitego zastygnięcia lukru.

Smacznego! :)


6 komentarzy:

  1. Robiłam je w tamtym roku i smakowały mi baarrdzooo<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za przepis :) Święta bez pierniczków są takie puste ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierniczki to dla mnie "wyższa szkoła jazdy" dlatego w tym roku postawiła na kruche ciasteczka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam lebkuchen. :)
    Dziękuję za udział w Festiwalu Pierniczków. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...