Wszystkie ślimaczki, warkoczyki i bułeczki śmieją się do mnie wesoło i mówią "upiecz mnie", a ja nie mogę się im oprzeć, bo po prostu lubię jak po domu unosi się zapach pieczonego, drożdżowego ciasta :)
Tak było również z holenderskimi bułeczkami naszpikowanymi rodzynkami, znalezionymi na blogu Liski. Upieczenie ich to był strzał w dziesiątkę. Jeśli chcecie, żeby i po Waszym mieszkaniu w sobotni poranek pachniało skórką pomarańczową i cytrynową połączoną z ciastem drożdżowym, a później zajadać ten "zapach" w postaci ciepłej bułeczki z domowym dżemem to koniecznie musicie je zrobić i wpisać sobie na listę rzeczy do zrobienia w weekend :))
- 125 g mleka
- 1/2 łyżki cukru
- skórka starta z 1/2 cytryny
- skórka starta z 1/2 pomarańczy
- 200 g mąki pszennej
- 4 g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczki soli
- 20 g rozpuszczonego, przestudzonego masła
- 200 g rodzynków (ja użyłam rodzynek i suszonej żurawiny w proporcji 50:50) namoczonych najlepiej przez noc w wodzie (lub alkoholu) i odsączonych na sicie - ja moczyłam ok. 1 h
Mleko wlać do garnuszka, dodać cukier, skórką cytrynową i pomarańczową i doprowadzić do wrzenia, następnie ostudzić. Rozpuścić w mleku drożdże. Mąkę wymieszać z mlekiem z drożdżami, solą i masłem. Wyrobić gładkie ciasto, następnie połączyć je z rodzynkami (nie miksować – bakalie trzeba delikatnie i równomiernie rozprowadzić w cieście). Przełożyć do miski, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na 1-2 h, aż podwoi objętość.Z wyrośniętego ciasta uformować 12 okrągłych bułek, które układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi 3-4 cm odstępy. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. 30 minut. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.Wyrośnięte bułeczki delikatnie spłaszczyć dłonią, by miały ok. 3 cm wysokość. Posmarować jajkiem i wstawić do piekarnika na ok. 12-15 minut.Ostudzić na kuchennej kratce.
Smacznego! :)
Te bułki zdecydowanie krzyczą "Upiecz mnie!"
OdpowiedzUsuńMuszę je upiec! :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę i przygotujetakie w weekend :)
OdpowiedzUsuńPiękne bułeczki.. zachwyciły mnie z rana na Instagramie😋
OdpowiedzUsuńSwietnie wygaladaja te buleczki! Zapisalam sobie przepis :)
OdpowiedzUsuń