Beza idealnie wpisuje się w każdą porę roku, można podać ją chyba z niemal każdym dodatkiem i zawsze to się sprawdza. Sprawdził się także rabarbar. W sumie to nie mogło być inaczej. Jego kwasowość świetnie równoważy słodycz bezy. Całość jest lekką zapowiedzią nadchodzących wielkimi krokami letnich wypieków i pomimo dostojnego wyglądu nie potrzebuje dużych uroczystości, świetnie wpisze się w każdy dzień, w którym będziecie mieli ochotę na wyjątkową słodycz ;) Ograniczając do połowy ilość masy rabarbarowej i śmietany można ten przepis "przerobić" na klasyczną Pavlovą, ja tym razem po raz pierwszy skusiłam się jednak na tort :)
Wybaczcie mi, że nie pokazuję jak wyglądał środek, ale uwierzcie na słowo, że beza się udała i po przekrojeniu tworzyła drugą, śmietanową warstwę. Dlaczego? Osoby, które po raz pierwszy mają styczność z Pavlovą, myślą, że jest ona nadziana kremówką i nie chcą wierzyć, że tak może wyglądać i smakować beza ;) Tort wyszedł idealnie pomimo, że był robiony na "wariackich papierach" - do południa go "składałam", a popołudniu bawiłam się na weselu, pomiędzy robiłam zdjęcia i zabrakło już czasu na krojenie ;) Ale nie bójcie się tej wysokości, nie było problemu z krojeniem, kiedy warstwy się ze sobą "związały" :)
P.S Obiecuję, że to już przedostatni przepis z wykorzystaniem rabarbaru ;)
Składniki:
Blaty bezowe:
- 6 białek
- 300 g cukru
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej (lub kukurydzianej )
- 1 łyżeczka soku z cytryny (lub białego octu winnego)
Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy po łyżce cukru,
stopniowo i powoli, ubijając przez cały czas. Na koniec dodajemy
łyżkę skrobi i łyżeczkę soku z cytryny. Miksujemy.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Na papierze rysujemy 3 okręgi o
średnicy ok. 15 cm w sporej odległości od siebie. Wypełniamy
okręgi bezą. Wstawiamy je do nagrzanego do 180ºC piekarnika i po ok. 3
- 5
minutach (jak złapie kolor - delikatnie się przyrumieni) przykręcamy
temperaturę do 140 - 150ºC w zależności od mocy naszego piekarnika.
Pieczemy ok. 1,5 godziny. Studzimy w uchylonym piekarniku.
Wystudzone bezy kładziemy na kratce dnem do góry, delikatnie zrywamy
papier. Odwracamy. Przygotowujemy masę rabarbarową.
Masa rabarbarowa:
Na pierwszy placek wykładamy masę rabarbarową. Odstawiamy do lodówki na ok. 0,5 h do schłodzenia. Przygotowujemy krem śmietanowy.
Krem śmietanowy:
Smacznego! :)
Masa rabarbarowa:
- 500 g rabarbaru
- 100 ml wody
- 100 g cukru
- 1 opakowanie budyniu waniliowego (mały budyń)
Na pierwszy placek wykładamy masę rabarbarową. Odstawiamy do lodówki na ok. 0,5 h do schłodzenia. Przygotowujemy krem śmietanowy.
Krem śmietanowy:
- 250 ml śmietany kremówki
- 1 - 2 łyżki cukru pudru
Smacznego! :)
Wygląda jak dzieło sztuki....piękny! Uwielbiam rabarbar i mi w zupełności nie przeszkadza jeśli ktoś zasypuje takowymi przepisami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest mi bardzo miło :) !
UsuńCzy z masą truskawkową wyjdzie? Chciałabym taki zrobić?
OdpowiedzUsuńNie robiłam na takiej zasadzie masy truskawkowej (robiłam Pavlovą tylko ze świeżymi truskawkami), ale powinno wyjść. Ograniczyłabym tylko ilość wody do 50 ml, albo nie dałabym w ogóle, bo truskawki same w sobie mają jej dużo. Można by też użyć po prostu zmiksowanych z cukrem - całość zagotować i dodać budyń. Proszę próbować :) Mam nadzieję, że wyjdzie smacznie :)
UsuńDziękuję z a odpowiedź i inspiracje. Zrobię na pewno:)
UsuńProszę bardzo. Życzę powodzenia :))
UsuńZrobiłam i było pyszne, tylko niestety masa truskawkowa z budyniem za "szybko" spływała, mimo że nie dodałam wody. Nie mogłam zrobić zdjęcia ;( Pozdrawiam :))
UsuńKurcze, wielka szkoda :( była za mało gęsta i dlatego spływała, myślę, że dodając na przyszłość dwa budynie wyszłoby idealnie, bo jeśli było pyszne to warto próbować, sama chyba się skuszę na takie połączenie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ależ okazała! Zjadłabym kawałek na pewno, tym bardziej, że uwielbiam rabarbar i, jak napisałaś bardzo fajnie kontrastuje ze słodką bezą: ))
OdpowiedzUsuńmmmm.... wygląda po prostu obłędnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) !
UsuńImponujący! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) !
UsuńO, widzę, że czytasz mi w... przepisach :P zrobiłem podobne ciacho, które chyba już od 2 tygodni czeka na publikację :D
OdpowiedzUsuńMoje też czekało prawie 2 tygodnie, więc robiliśmy w podobnym czasie :D
Usuń