Składniki (duża miska z górką, średniej wielkości rogalików :)):
Po tym czasie wykładamy ciasto na blat, dzielimy na dwie części. Na posypanym mąką blacie dość cienko rozwałkowujemy pierwszą część (ok. 3 mm), wykrawamy spore trójkąty (np. radełkiem), na środku każdego z trójkątów nakładamy ok. 1/2 łyżeczki powideł i zwijamy rogalik, zaczynając od najkrótszego boku (podstawy). Analogicznie postępujemy z drugą częścią ciasta. Gotowe rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 20 min (aż rogale będą złociste). Studzimy na kratce.
Wystudzone rogale lukrujemy.
Lukier:
Smacznego ! :)
- 50 g masła
- 200 ml mleka
- 500 g mąki + do podsypania
- 70 g cukru
- 42 g drożdży
- 1 jajko
- mały słoiczek powideł śliwkowych (domowych lub kupnych)
Po tym czasie wykładamy ciasto na blat, dzielimy na dwie części. Na posypanym mąką blacie dość cienko rozwałkowujemy pierwszą część (ok. 3 mm), wykrawamy spore trójkąty (np. radełkiem), na środku każdego z trójkątów nakładamy ok. 1/2 łyżeczki powideł i zwijamy rogalik, zaczynając od najkrótszego boku (podstawy). Analogicznie postępujemy z drugą częścią ciasta. Gotowe rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 20 min (aż rogale będą złociste). Studzimy na kratce.
Wystudzone rogale lukrujemy.
Lukier:
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki gorącej wody
Smacznego ! :)
Z powidłami to te najlepsze ! Zdecydowanie smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńCudowne ! I jeszcze te powidła śliwkowe :) Rezerwuję jednego ;) !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) porywaj nawet więcej :)
UsuńOoo rogaliki... już wiem co będę jadła w ten weekend :D
OdpowiedzUsuńurocze rogaliki :) zjadłabym !!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie opisy, działające nie tylko na wyobraźnię, ale i poruszające zmysł węchu i smaku... burczy mi w brzuchu!:))
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to niesamowicie! :)
UsuńUrocze też, ale mnie sie wydają...przytulne takie, grubiutjie na tym różowym talerzyku:) Dziękuję za dołaczenie do listy "Na zakwasie i na drożdżach"
OdpowiedzUsuńWisełko dołączanie do Twojej listy to sama przyjemność :)
UsuńJak zwykle kusisz...
OdpowiedzUsuńRozpoznaję ten uroczy talerzyk. U nas w sklepiku kubeczek z tej samej serii :)))
Taka moja rola :))
UsuńNo popatrz, a ja go kupiłam razem z filiżanką w home and you :))