P.S Zapraszam też do polubienia bloga na Facebook'u :)
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 g masła
- 400 g cukru pudru
- 5 jajek
- 110 g mąki pszennej
- 400 g sera kremowego (można użyć zwykłego twarogu wcześniej zmielonego)
- cukier waniliowy lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- słoiczek wiśni (wcześniej odsączonych)
Blaszkę
20 x 30 cm (może być mniejsza) smarujemy masłem i wykładamy papierem.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofali, studzimy.
W misce misce ucieramy ser, cukier (150 g), 2 jajka i cukier
waniliowy. Masa powinna mieć gładką konsystencję. W drugiej misce masło
i 250 g cukru pudru miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy 3 jajka -
wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlewamy
roztopioną czekoladę, dalej miksujemy. Następnie dodajemy mąkę, mieszamy.
3/4 mikstury wykładamy do blaszki. Wylewamy masę serową na
masę czekoladową. Na wierzch wylewamy resztę masy czekoladowej i układamy wiśnie (masa czekoladowa jest dość gęsta, dlatego ciężko się ją wylewa i
wyrównuje, należy to robić ostrożnie).
Pieczemy
w temperaturze 170ºC przez 45 - 60 minut (u mnie ok. 50 min). Studzić w ciepłym, ale otwartym piekarniku.
Smacznego :)
Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki (zmodyfikowany).