Składniki (na 8 dużych babeczek - moje papilotki były niestandardowe, 12 małych):
- 200 g gorzkiej czekolady
- 3 jajka
- 180 g cukru
- 5 łyżek wody
- 140 g masła
- 60 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5-6 odsączonych wiśni ze słoika lub świeżych, wydrylowanych do każdej babeczki
Jajka ubijamy z pozostałym cukrem. Dodajemy wcześniej przygotowaną masę do masy jajecznej. Następnie dodajemy obie mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia. Foremkę do muffinek wypełniamy papilotkami. Rozlewamy ciasto. Do każdej babeczki wkładamy wiśnie. Babeczki pieczemy ok. 20 - 25 minut w temperaturze 180 stopni. Studzimy na kratce.
Smacznego! :)
Co to jest to to to kolorowe? Jakieś foremki papierowe, ozdoby? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki, w każdej odsłonie, szczególnie czekoladowe, a czekolada z wiśnią? Poemat! <3
Tak, to papierowe foremki na muffinki/babeczki :)
Usuńwyglądają bardzo smakowicie ;D
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie, zapisuję przepis. Na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCudowne!:)
OdpowiedzUsuńRoz Airad, Justyna, GrowingUp - Dziękuję Wam :)
OdpowiedzUsuńAle piękne! Aż zgłodniałem :D
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać takie papilotki? :)
Dziękuję :) W sklepie Nanu Nana (kupowałam w Gdańsku) :)
Usuńsemplicemente meravigliosi questi muffins!
OdpowiedzUsuńIl tuo blog è bellissimo, complimenti! Grazie per essere passata da me.....
Grazie! :)
UsuńAle mocno czekoladowe:) lubię takie dodatkowo z wiśniami- idealne smaku, świetne połączenie.
OdpowiedzUsuń