Oglądałam w styczniu zeszłoroczne, wiosenne wydanie magazynu Green Canoe i dosłownie zauroczyła mnie ta babka, już wtedy wiedziałam, że muszę ją zrobić i tak też się stało :) Nie trzeba zbyt dużo o niej pisać, wystarczy spojrzeć, a na pewno będziecie chcieli jej posmakować: jest wilgotna, mocno czuć w niej cytrynę i przyjemnie pachnie - tylko jeść! :) No i wnosi dużo optymizmu w konsumujących ;) P.S Odwiedziliście moją kuchnię już ponad 10 tysięcy razy, nie spodziewałam się takiego wyniku po 2,5 miesiąca istnienia - DZIĘKUJĘ! :)
Składniki:
150 g mąki pszennej
150 g mąki ziemniaczanej
150 g masła lub margaryny
3 jajka
200 g cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka skórki otartej z cytryny
sok wyciśnięty z 1 cytryny
Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Masło ucieramy na puszystą masę dodając kolejno żółtka, cukier puder i cukier waniliowy oraz skórkę cytrynową i sok z cytryny. Mąkę dodajemy do masy i wszystko razem mieszamy. Białka ucieramy na sztywną pianę i delikatnie łączymy je z pozostałymi składnikami. Ciasto przekładamy do formy na babkę (u mnie silikonowa - standardowy wymiar, ciasto wypełniło ją do ok. 3/4 wysokości, jeżeli używacie normalnej to trzeba ją wysmarować tłuszczem i obsypać mąką). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 1 godzinę. Wystudzoną babkę dekorujemy białym lub kolorowym lukrem i kolorowymi posypkami. Lukier (można użyć też gotowego):
1,5 - 2 szklanki cukru pudru
5-6 łyżek gorącej wody
odrobina zielonego barwnika (na końcu wykałaczki)
+ błyszczący cukier, kolorowe posypki Puder
mieszamy z wodą i odrobiną barwnika - regulujemy gęstość lukru poprzez
dosypanie cukru, bądź wody. Lukier powinien być dość gęsty. Babkę lukrujemy,
posypujemy błyszczącym cukrem i posypką - odkładamy na kratkę do wyschnięcia. Smacznego! :)
agateq - Ja też uwielbiam, za to też lubię Wielkanoc :) Dziękuję :* Karmel-itka. - Dziękuję :) ByMarta - Dziękuję :) Agnieszka - Dziękuję :) patszy - No cóż.. :D Sosna - Nic nie mów.. ;/ cook and look - Dziękuję :) Marta - Jeszcze raz dziękuję :) Maria - Z kolejnym dziękuję zaczynam się czerwienić :) Simo - Sono molto contento, grazie! :) Capacitier - Jasne! Umowa stoi! :D
Taką babkę to ja wsunę o każdej porze zarówno roku, jak i dnia:) Uwielbiam babki 'piaskowe', takie zwykłe. A cytrynowe są po prostu najlepsze:))
OdpowiedzUsuńurocza jest ta kolorowa posypka i zielona polewa:)
o jej, jaka śliczna! wygląda przeuroczo.
OdpowiedzUsuńWłaśnie za to kocham święta, pięknie ją udekorowałaś :D
OdpowiedzUsuńCytrynowa najlepsza! A ta dekoracja tak uroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuń- Co to za babka?
OdpowiedzUsuń(niuch niuch)
- Hmm, napewno ta babka nie jest cytrynowa
:D
Piękna posypka <3 ;*
Czuć wiosnę, szkoda, że nie za oknem ;(
OdpowiedzUsuńFajna, wiosenna babka! :)
OdpowiedzUsuńśliczna, taka wiosenna!
OdpowiedzUsuńo mamo, wygląda obłędnie! *.*
OdpowiedzUsuńun dolce semplicemente meraviglioso........
OdpowiedzUsuńTo ja za to zabieram kawałek babki, co ty na taką wymienę? :D
OdpowiedzUsuńagateq - Ja też uwielbiam, za to też lubię Wielkanoc :) Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńKarmel-itka. - Dziękuję :)
ByMarta - Dziękuję :)
Agnieszka - Dziękuję :)
patszy - No cóż.. :D
Sosna - Nic nie mów.. ;/
cook and look - Dziękuję :)
Marta - Jeszcze raz dziękuję :)
Maria - Z kolejnym dziękuję zaczynam się czerwienić :)
Simo - Sono molto contento, grazie! :)
Capacitier - Jasne! Umowa stoi! :D
O rany! Wygląda obłędnie... przepiękna dekoracja.. no i cudowne ciasto oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam www.mybettermeals.blog.spot.com :)
Lubię babki cytrynowe..a Twoja jest pięknie ozdobiona..dzięki za udział w akcji..
OdpowiedzUsuń