Robiłam te babeczki z myślą o wiośnie i trochę też nawet o lecie. Moje myśli mocno się jednak zagalopowały.. Wszyscy wiemy dlaczego: za oknami widzicie to samo co ja, czyli niekończacą się zimę.. Miało być wiosennie, słonecznie i pastelowo, niestety jest ponuro i zimno. Mam nadzieję, że chociaż te optymistyczne cupcakes z kolorowymi jajeczkami, leżącymi na babeczkach straciatella (prawie jak lodyyy! :)) poprawią mi i Wam choć troche nastrój i wprowdzą do Świąt i nie chodzi mi o Gwiazdkę ;)
Składniki (przepis na babeczki z czekoladą z KUKBUK'a nr 2: na 12 malutkich, u mnie 6 normalnych):
- 30 g masła
- jajko
- 80 g cukru
- 150 ml jogurtu
- 120 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- tabliczka posiekanej drobno czekolady mlecznej (u mnie gorzka)
Rozpuszczamy masło - studzimy, jajko mieszamy trzepaczką z cukrem, dodajemy masło oraz jogurt na dwa razy. W drugim naczyniu mieszamy składniki sypkie (mąkę, proszek do pieczenia, sól) oraz czekoladę. Dodajemy zawartość naczynia z mokrymi składnikami - mieszamy tylko do połączenia składników. Pieczemy 15 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzimy na kratce.
Krem:
- 100 ml śmietany kremówki
- 3 łyżki cukru pudru
+ kolorowe jajeczka do dekoracji, ew. odrobina żółtego barwnika do kremu
Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder dalej miksując. Tak przygotowanym kremem dekorujemy babeczki robiąc gniazdka rękawem z końcówką w kształcie gwiazdki. W gniazdkach układamy jajeczka :)
Gotowe! :)
Aj, też muszę zabrać się za Wielkanocne wypieki, bo święta tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńwyglądają prześlicznie, wiosennie i wesoło:) chętnie bym je zobaczyła na wielkanocnym stole^^
OdpowiedzUsuńRany! Jakie one są urocze i na pewno znakomite w smaku ;)
OdpowiedzUsuńte jajeczka są urocze;)
OdpowiedzUsuńłał świetne te babeczki! :)
OdpowiedzUsuńSosna - Musisz się spieszyć ;)
OdpowiedzUsuńagateq - Do dzieła więc! :)
Ola - Dziękuję, były świetne :)
Salvador Dali - Miło mi :)
Ola - Dziękuję :)