Składniki (na 20 dużych ciastek):
- 110 g miękkiego masła
- 110 g masła orzechowego (gładkiego lub z kawałkami orzechów)
- 3/4 szklanki brązowego cukru
- 1 jajko
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Mąkę mieszamy z proszkiem, sodą i solą. Oba masła miksujemy, aż utworzą 
gładką i puszystą masę. Dodajemy cukier, miksujemy dalej do połączenia 
składników. Wbijamy jajko dalej miksując. Dodajemy w dwóch partiach 
mąkę, ucieramy. Masę wkładamy do lodówki na pół godziny lub dłużej. Z 
ciasta formujemy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, układamy na 
blasze zachowując spore odstępy (ciastka mocno rosną i rozlewają się). 
Za pomocą widelca lekko je spłaszczamy. Wstawiamy do piekarnika 
nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 10-12 minut. Upieczone 
ciastka będą miały zwarte brzegi i miękki środek. Pozostawiamy je na 
blasze na kilka minut, aż zaczną twardnieć i przenosimy na kratkę. 
Przechowujemy je w puszcze do tygodnia czasu. 
Smacznego! :)
 

 

Takie ciasteczka to ja chętnie, dopóki masła orzechowego nie widzę, albo nie wiem, że je jem - to zjem^ :D
OdpowiedzUsuńWiem chyba, w którym sklepie kupione masło, muszę się po nie wybrać jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne:) bardzo ciekawy przepis:)
OdpowiedzUsuńjaj.. pychaaa...! Wyglądają na tak chrupiące i orzechowe, aż poczułam zapach masła;D
OdpowiedzUsuńRoz Airad - Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńagateq - Nie czuć w smaku, tylko zapach je zdradza :)
Sosna - To żadna tajemnica - napisałam skąd jest ;)
Justyna Bąk - Dziękuję :)
Salvador Dali - Pachną świetnie ! :)
ależ pysznie.. ! :)
OdpowiedzUsuńUps, nie zauważyłem początku wpisu :P
OdpowiedzUsuńyay, ale bym teraz przekąsiła coś takiego...:) wygląda pysznie !
OdpowiedzUsuńściskam, Malinowa Panna
a moja mama też kupiła masło w lidlu i miałam już na nie pomysł a teraz nie wiem czy nie zrobić tych ciasteczek :P ....
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobne, ale z własnego masła :)
OdpowiedzUsuń