Taki mały jagodziankowy "myk" :) Czyli "połączenie" lasu i ogródka w bułeczce drożdżowej :) Jako dziecko uwielbiałam jagodzianki, dziadek zawsze kupował je w naszej (jedynej wtedy) piekarni. Nie za duże, po brzegi wypełnione jagodami i polane lukrem. Oczywiście w momencie kiedy posiadłam "mało wiele" tajniki pieczenia musiałam zrobić je we własnej kuchni, we własnym piekarniku :) I tak pierwsze jagodzianki "wyjechały" z pieca jakieś 5 lat temu (swoją drogą mam chyba nawet gdzieś ich bardzo profesjonalne zdjęcie :)) Cały czas mam w moim zeszycie na nie przepis. Ale trzeba się rozwijać, poznawać nowe smaki i tym sposobem powstała nowość: porzeczkowe jagodzianki. Spontaniczny wypiek (ale chyba takie są najlepsze), jagody i porzeczki poszły do garnka, wyszedł z nich kwaskowy dżem (po przetarciu przez sito) i galaretka. Galaretka do słoika, a dżem.. do ciasta :) A że z samym dżemem "za ubogo", więc gotujemy budyń i robimy drożdżówki, których nie ma żadna piekarnia :) Zróbcie na śniadanie, będzie pysznie ! :)
Składniki (7 dużych drożdżówek):
Ciasto:
- 50 g masła
- 200 ml mleka
- 500 g mąki + do podsypania
- 70 g cukru
- 42 g drożdży
- 1 jajko
- szczypta soli
Masło rozpuszczamy na wolnym ogniu, dodajemy mleko. Lekko podgrzewamy -
zdejmujemy z ognia. W misce mieszamy mąkę, 70 g cukru i szczyptę soli.
Drożdże kruszymy i dodajemy do mleka z masłem - rozpuszczamy.
Rozpuszczone drożdże i jajko dodajemy do miski z mąką. Wyrabiamy mikserem (z hakami do ciasta drożdżowego) na gładkie ciasto. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 h.
Nadzienie:
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 600 ml mleka
- słoiczek dżemu jagodowo - porzeczkowego (robiłam własny) lub dżem z czarnej porzeczki + świeże jagody
300 ml mleka wlewamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia. Budyń rozrabiamy w pozostałym, wlewamy do gotującego się mleka, energicznie mieszamy do powstania gęstego budyniu. Odstawiamy do wystygnięcia (przykrywamy folią aluminiową).
Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat i chwilę ugniatamy. Dzielimy na 7 - 8 części, formujemy kulki. Każdą kulkę rozwałkowujemy na spory prostokąt. Nakładamy na środek 2 - 3 łyżki wystudzonego budyniu i 2 łyżeczki dżemu porzeczkowo - jagodowego (lub czubatą łyżeczkę dżemu porzeczkowego i 2 łyżeczki jagód). Zakładamy oba dłuższe boki, a następnie krótsze - sklejamy palcami. Układamy bułeczki na blaszcze wyłożonej papierem do pieczenia.
Odstawimy do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Nacinamy każdą 3 - 4 krotnie wzdłuż krótszego boku. Pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Studzimy na kratce. Wystudzone można posypać cukrem pudrem.
Smacznego! :)
SLiczne....:)
OdpowiedzUsuńświetne.
OdpowiedzUsuńPyszne, a do tego z budyniem, mniam ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńWidzę, że u ciebie też dwu smakowe :D Fajne!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa kuszenie, nie dość że jagodą to i porzeczką nadziane drożdżówki. pysznie :)
OdpowiedzUsuńDrożdżówka z budyniem+jagodzianka=mistrzostwo smaku!;)
OdpowiedzUsuńpyszne :) na bogato!! uwielbiam drożdżówki i z jagodami i z budyniem :) i kwasowość porzeczki :)
OdpowiedzUsuńależ one przepysznie się prezentują! o.o
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Jagodowo Nam 5!
jej, ale pięknie zawinęłaś.. pociecha dla oka i na 1000% dla brzuszka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny za miłe słowa! :) Pozdrawiam serdecznie :) Polecam wypróbować, wyszło naprawdę smacznie :)
OdpowiedzUsuń