Nie mogę przy okazji tego sernika nie wspomnieć o paterze, na której dumnie się prezentuje :) Wiele blogerek (i pewnie nie tylko), widywało na zagranicznych stronach i blogach urocze, małe paterki w pastelowych kolorach. Niestety nie można było dostać ich w Polsce. Któregoś dnia natknęłam się w Internecie na katalog produktów duńskiej marki Miss Etoile i nie mogłam wyjść z zachwytu! Były tam m.in. właśnie pastelowe paterki. Mniej więcej w tym samym czasie poznałam przemiłą Anię, prowadzącą bloga i sklep Livebeautifully. "Rzuciłam" jej hasło o firmie, produktach, podesłałam katalog. Kolorowe cuda z Miss Etoile spodobały się Ani, tak jak i mi, pasowały do profilu jej sklepiku i postanowiła je sprowadzić. Z Danii przyjechały m.in. paterki. Nie zdążyłam kupić ani jednej. Ania obdarowała mnie nimi na Święta - radość, gdy odpakowałam pudełko, równała się radości małego dziecka, które wyciąga wymarzony prezent spod choinki :) Zobaczcie jak pięknie prezentuje się jedna z nich :)
Składniki (duża blacha o wym. 24x30 cm):
- 6 jajek (żółtka i białka oddzielnie)
- 300 g cukru
- 1 kg sera (trzykrotnie mielonego)
- sok z 1 cytryny
- skórka otarta z 1 cytryny
- 100 g masła (rozpuszczonego i wystudzonego)
- 1 budyń waniliowy (40 g)
Ubijamy białka ze szczyptą soli, następnie stopniowo dodajemy cukier i ubijamy na sztywną pianę.
Białka dodajemy do masy serowej delikatnie mieszając. Wykładamy masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy sernik jeszcze na ok. 15 min w uchylonym piekarniku.
Następnie studzimy sernik przez ok. 12 h lub całą noc. Posypujemy cukrem pudrem przed podaniem.
Smacznego! :)
Zapraszam także do obserwowania Happy Kitchen na:
Śliczna jest ta patera! :) A sernik musiał być pyszny :) Ja ostatnio mam ciągle ochotę na wypieki z dodatkiem cytryny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja też ostatnio wszystko piekłabym z cytryną :)))
Usuńpyszny taki cytrynowy serniczek :) patera urocza!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńProsty i bardzo apetyczny sernik...cytrynowego jeszcze nie piekłam. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie i pozdrawiam :)
UsuńŚliczna ta paterka :) Robi wrażenie :) Jak również sernik na niej! Zgadzam się co do cytrusów zimą i z tego też powodu jutro próbuję tartę cytrynową.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :) Też mam ochotę na wypróbowanie tarty cytrynowej :)
UsuńUwielbiam serniki! Ślicznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńTen sernik prezentuje się uroczo! *.*
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! : )
Ślicznie dziękuję! :))
UsuńŚwietna ta patera i sernik cudowny!
OdpowiedzUsuńChyba ukręcę i ja:)
OdpowiedzUsuń