Wszystkie prognozy pogody mówią, że ma wrócić do nas ciepło! :) Bardzo w to wierzę, bo w końcu mamy już lipiec i takie choćby "tyci" upały są po prostu wskazane. No bo kiedy będziemy robić te wszystkie owocowe (i nie tylko ;)) lody, desery na zimno, chłodzące koktajle? Przecież każdy z nas chce się latem kulinarnie wyszaleć, bo mamy ogromne pole do popisu :) Powołując się więc na optymistyczne prognozy na zbliżający się weekend, już dziś mam dla Was przepis na lodową wariację, czyli lodową kanapkę :)
Lodowa kanapka, lodowy sandwich, lody w ciastkach, czy też lody w waflach (kiedy ciastka zastąpimy właśnie waflami). Można taki sposób podania lodów nazwać różnie. Każdy jest dobry i mówi o tym samym, znanym chyba większości z nas z dzieciństwa, smakołyku :) Kto prosił mamę o loda "sandłicza", tego z kolorowym wypełnieniem, w waflu? :) Sporo osób pewnie się teraz uśmiechnie ;)
U mnie dziś lodowa kanapka występuje w towarzystwie ciastek, ale na wafle też przyjdzie pora, bo jej domowa wersja bardzo przypadła wszystkim do gustu. Nie ma też trzech smaków lodów w środku, ale za to jest słodki kajmak, który zrobił na smakujących duże wrażenie. Jeśli więc chcecie zachwycić rodzinę (a głównie jej młodszych członków), to do dzieła! :)
Składniki (ok. 1000 ml lodów):
- 500 ml kremówki
- 1 szklanka mleka 3,2%
- 3 żółtka
- 4 czubate łyżki cukru pudru
- ew. kilka kropel aromatu śmietankowego
Mleko
zagotowujemy (ew. z dodatkiem aromatu). Odstawiamy do
przestygnięcia. Żółtka ucieramy z
cukrem na puszystą masę. Ubijamy śmietanę na sztywno, dodajemy do niej
masę jajeczną wymieszaną z mlekiem. Mieszamy wszystko na gładką masę.
Wkładamy do lodówki do schłodzenia (u mnie ok. 1,5h). Następnie postępujemy wg. instrukcji maszynki
do lodów. Gotowe lody przekładamy do szczelnie zamykanego prostokątnego pudełka (musi być to pojemnik umożliwiający wykrojenie później kostek lodów), żeby stwardniały.
Bez maszynki:
Wymieszaną
masę umieszczamy bezpośrednio w zamrażalniku (przekładamy do płaskiego
pojemnika). Po godzinie wyjmujemy i szybko mieszamy (żeby nie powstały
kryształki lodu). Po tym mieszamy jeszcze 4 -5 razy (co ok. 0,5 h), aż
lody będą miały odpowiednią konsystencję.
Lodowa kanapka:
- ok. 24 czekoladowych ciastek typu petit beurre
- 1/2 puszki masy kajmakowej
- lody
Każde ciastko smarujemy cienką warstwą kajmaku, odkładamy. Lody wyjmujemy z zamrażarki i kroimy je na prostokąty wielkości ciastka lub nieco mniejsze. Kostki lodów układamy na 12 ciastkach, na lód nakładamy małą łyżeczkę kajmaku, dociskamy lekko drugim ciastkiem, wkładamy lodowe kanapki do szczelnie zamykanego pojemnika i wkładamy do lodówki na ok. 0,5 h.
Smacznego! :)
Ach, wygląda super apetycznie<3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej akcji Lody, lody dla ochłody na Mikserze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWow, to wygląda wspaniale! ; )
OdpowiedzUsuńA korzystając z okazji chciałabym Cię zaprosić do wzięcia udziału w moim konkursie! C:
Wystarczy wysłać mi zdjęcie ulubionej letniej słodkości, a do wygrania jest fajny zestaw!
Po więcej informacji zapraszam na bloga:
http://tajnikismaku.blogspot.com/2014/07/konkurs-na-letnie-sodkosci-z.html
Pozdrawiam. : )
Fajne lody :) Mam na zbyciu dużo żółtek, będę kręcić lody :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na deser :-) z chęcią wypróbuję :-):-):-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń