Dlaczego akurat mango? Podczas ostatnich upałów wybrałam się na lody do chyba najlepszej, bydgoskiej lodziarni i pośród zachwycających wyglądem i nazwami smaków, znalazły się lody z mango w kolorze lipcowego słońca :) Skradły moje kubki smakowe, przedłużałam sobie chwile z nimi i myślałam tylko o tym, żeby za szybko się nie rozpuszczały ;) Od tamtej pory czekałam na okazję (i przede wszystkim na ciepłe dni) żeby odtworzyć je w domu.
Wybrałam dorodny owoc i po powrocie do domu zaczęłam "działać". Starałam się zostawić małe kawałki mango, bo takie zapamiętałam z lodów z lodziarni. Wyszło równie pysznie, może tylko kolor był mniej intensywny, ale sami powiedzcie, czy nie wyglądają jak grzejące od rana słońce? :)
Składniki (ok. 700 ml lodów):
- 1 duże mango
- 200 ml śmietany kremówki (30/36%)
- 100 ml mleka
- 80 g cukru
- 50 ml wody
Smacznego! :)
Musiały smakować bosko!! Uwielbiam mango i nawet miałam robić takie lody ale miałam za mało mango!
OdpowiedzUsuńOstatnio mamy fazę na mango :) Uwielbiamy w każdej postaci :) ale lody... lody wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te lody! ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie!