Od ostatniego "chlebowego" wpisu minęło sporo czasu, ale nie znaczy to, że w tzw. "międzyczasie" w naszym domu nie czuć było zapachu wypiekanego pieczywa, bo piekłam. Jednak nie zawsze był czas na sfotografowanie go, bo dni są coraz krótsze i światło (a w zasadzie jego brak) na to nie pozwalało, często były to też bochenki, które po prostu znacie :)
Dziś czas na nowość, na chleb w kolorze jesieni, czyli pomarańczy, choć bardziej odpowiednie byłoby określenie w kolorze dyni, bo to przecież chleb dyniowy! :) Zachwyca przede wszystkim kolorem, co do tego nie ma żadnych wątpliwości, ale tak jest chyba ze wszystkimi dyniowymi wypiekami. Poza tym jednak jest też zwyczajnie bardzo dobrym chlebem :) Lekkim, puszystym i nie suchym - chleby z dodatkiem warzyw mają to do siebie, że są tak jakby lekko wilgotne i dzięki temu zyskują świetny smak.
Chleb dyniowy, to moja pierwsza propozycja biorąca udział w rozpoczynającym się dziś Festiwalu Dyni na blogu Bea w Kuchni, zajrzycie do zakładek z dyniowymi inspiracjami z lat ubiegłych - naprawdę warto! :) Ja ze swojej strony mogę obiecać, że w Szczęśliwej Kuchni w najbliższym czasie będzie bardzoo pomarańczowo! :)
Udanego weekendu!
Składniki (1 bochenek):
- 300 g mąki pszennej chlebowej
- ok. 200 ml letniej wody (ilość wody jest zależna od tego czy puree jest suche czy mokre, moje było bardziej suche)
- 40 g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 szklanki puree dyniowego
- ok. 50 g podprażonych na suchej patelni pestek dyni
W dużej misce mieszamy mąkę i sól, dodajemy rozczyn oraz puree dyniowe, a następnie stopniowo dodajemy wodę, mieszamy całość drewnianą łyżką lub szpatułką, do połączenia składników. Następnie powstałe ciasto wyrabiamy na blacie, podsypując ewentualnie mąką (najmniej jak się da). Ciasto powinno być jednolite i sprężyste. Odstawiamy do wyrośnięcia, w lekko natłuszczonej misce na 60 minut.
Po tym czasie wykładamy ciasto na blat i ponownie chwilę wyrabiamy. Formujemy okrągły bochenek. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, układamy na niej chleb. Przykrywamy go ściereczką i odstawiamy do ponownego wyrastania na ok. 30 minut. Po tym czasie smarujemy chleb jajkiem rozkłóconym z odrobiną mleka i posypujemy pestkami dyni.
Chleb pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 10 minut, następnie zmniejszamy temp. do 180 stopni i pieczemy jeszcze 30 minut.
Po wyciągnięciu studzimy na kratce.
Smacznego :)
Przepis na chleb dyniowy bierze udział w tegorocznym Festiwalu Dyni:
Pięknie wyrósł, no i ten kolor<3
OdpowiedzUsuńJakiż cudowny! :)
OdpowiedzUsuńChlebek tak piękny że mam ochotę sięgnąć po kromeczkę :)
OdpowiedzUsuńPiekny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i raz jeszcze dziekuje Ci za udzial w Festiwalu :)