Troszkę kazały na siebie czekać, ze względu na mój weekendowy wyjazd, ale już są. Wyszły na tapetę, pysznią się swoim smakiem i wyglądem, uważają, że wcale nie są gorsze od dużo popularniejszych jabłek. One też postanowiły "wskoczyć" do sernika i pokazać swój charakter ;) Dodatkowo okryły się karmelowym płaszczykiem i smakowały doskonale :) Jeśli nie boicie się w kuchni eksperymentować i chcecie posmakować sernika innego niż ten z lukrem i rodzynkami, czy skórką cytrynową, to jest to coś dla Was.
Sernik kolejny raz pokazał mi, że jest "wdzięcznym" ciastem i "przyjmie" wszystko, co sobie "ubzduram" ;) I tym samym, kolejny raz sernik z sezonowymi owocami okazał się strzałem w dziesiątkę :) Mam nadzieję, że ta dobra passa nie zostanie przerwana i nadal będziemy mogli sprawnie współpracować :)
Spróbujcie sami, mam nadzieję, że także Wasza przygoda z sernikiem gruszkowym będzie przyjemna i smaczna :)
Składniki (forma 20 cm):
Spód:
- 100 - 110 g herbatników typu petit beurre
- 50 g rozpuszczonego, ciepłego masła
Masa serowa (składniki w temp. pokojowej):
- 500 g sera (trzykrotnie mielonego)
- 125 g mascarpone (1/2 opakowania)
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 100 ml śmietany kremówki (30/36%)
- 1 duża gruszka pokrojona w plasterki
Polewa karmelowa:
- 5 łyżek cukru
- 2 łyżki masła
- 1/2 szklanki śmietany kremówki
Smacznego! :)
Doskonałe połączenie
OdpowiedzUsuńI ta polewa... pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńPiękny sernik i ta polewa, mniam! :)
OdpowiedzUsuń