W akcji 7 serników na 7 dni tygodnia poza mną wzięły udział:
1. Kasia
2. Ola
3. Marzena
4. Łucja
5. Magda
6. Aga
Dzięki Dziewczyny za wspólne pieczenie :)
Biszkopt rzucany (Moje Wypieki - niezawodny!):
- 4 duże jajka lub 5 małych
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka
oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania
stopniowo dodajemy cukier, dalej ubijając. Dodajemy po kolei żółtka, nadal
ubijając. Mąki mieszamy, przesiewamy i delikatnie dodajemy do ciasta.
Formę prostokątną wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy ciasto. Pieczemy w temperaturze 160 -
170ºC około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące
ciasto wyjmujemy z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuszczamy je (w
formie) na podłogę. Odstawiamy do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.
Całkowicie studzimy. Przekrawamy na 2 blaty.Masa sernikowa (można podwoić porcję, wtedy sernik będzie wyższy i masa będzie bardziej widoczna, a ciasto bardziej syte):
- 500 g twarogu (użyłam wiaderkowego, jeśli chcecie wykorzystać zwykły to musi być zmielony co najmniej 2 - 3 razy)
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 75 g masła
- 1/2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego (ok. 3 - 4 łyżki)
- 1/3 szklanki zimnego mleka
Gorącą masę wykładamy na biszkoptowy blat i przykrywamy drugim, lekko dociskając.
Odstawiamy na kilka godzin w chłodne miejsce do wystudzenia (nie do lodówki!). Można przykryć sernik folią spożywczą lub aluminiową (unosząca się para z gorącej masy będzie "ponczem" dla biszkoptu :))
Sos śliwkowy (przygotowujemy przed podaniem ciasta):
- 4 bardzo duże renklody
- 8 - 10 łyżeczek cukru
- 200 ml wody
- 2 łyżeczki soku z cytryny
Smacznego! :)
Z przyjemnością się poczęstuję :-).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasza akcja udała się znakomicie. Wielkie dzięki za udział! :-)
Ale kusisz tym śliwkowym smakiem:)
OdpowiedzUsuńpysznie :) nigdy sama takiego nie robiłam, muszę koniecznie to nadrobić :) dzięki za wspólne pieczenie i do następnego razu :D
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik:-)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale:-) A o gotowanym serniku tylko słyszałam, może czas go spróbować:-) Dzięki za wspólną zabawę sernikową:-)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńJest niesamowity... nie wygląda jak sernik, tylko jak zwyczajny biszkopt!
OdpowiedzUsuńFajny taki trochę inny sposób na sernik! Bardzo mi się podoba :D Szkoda tylko, że nie mogłyśmy się spotkać w realu i mieć tą możliwość popróbowania każdego z serników ;D
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa z ty sernikiem. Poszedł pewnie szybko:)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda bardzo apetycznie. Fajną akcję zrobiłyście,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń