Jesienią są najlepsze, bo świeże, zebrane niedawno, przy końcu września lub na początku października - mowa tu oczywiście o tych z własnego drzewka lub drzewa wujka, czy sąsiada :) Zatem jeśli macie gdzieś za lodówką worek orzechów laskowych lub włoskich tak jak ja, to warto wykorzystać ich część chociażby na zrobienie sernika :) Oprócz samych orzechów potrzebne Wam będzie jeszcze masło orzechowe z orzechów arachidowych, dla wzbogacenia smaku i jeszcze większej "orzechowości", ale kupicie je już w sklepie, choć można pokusić się oczywiście o zrobienie go w domu ;)
W tytule napisałam, że mamy dziś sernik orzechowy, a w zasadzie jest to sernik podwójnie orzechowy, bo orzechy mamy w kruchym spodzie (w formie zmielonej), a także w masie, gdzie znalazło się wyżej wspomniane orzechowe masło. A gdybyśmy powiedzieli, że jest potrójnie orzechowy, to też nie minęlibyśmy się z prawdą, bo na wierzchu jest kolejna warstwa orzechów - dekoracyjna, ale też do zjedzenia ;)
Na koniec jeszcze słowo o samej masie serowej. Po raz kolejny skorzystałam z ricotty, żaden ser z wiaderka nie dorasta jej "do pięt", naprawdę! Oczywiście nie zdradzam w żadnym wypadku tradycyjnego twarogu "w kostce" z miejscowej mleczarni, który sama mielę, ale jeśli chodzi o ten gotowy, z pudełka, moim faworytem stała się ricotta :) Jest idealna, kremowa i jedząc sernik z jej dodatkiem zapominacie o tym, że przed pieczeniem była mdła. Ricotta ma tylko jedną wadę: niestety jest nieco droższa od tradycyjnego wiaderkowego sera, ale tak jak napisałam na początku warto spróbować upiec sernik z nią choć jeden raz, żeby poznać ten smak, portfel chyba aż tak bardzo się na Was nie obrazi (i mąż jak posmakuje też nie ;))
Życzę Wam udanej reszty tygodnia i samych pysznych wypieków! :)
Składniki (forma 18 - 20 cm):
Orzechowy spód:
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 40 g drobno zmielonych orzechów (pomieszałam włoskie i laskowe, z przewagą włoskich)
- 50 g twardego masła
- 1 czubata łyżeczka masła orzechowego
- 1 żółtko
Masa serowa:
- 500 g ricotty
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 czubate łyżeczki masła orzechowego
Czekoladowa polewa:
- 50 g czekolady gorzkiej lub mlecznej
- 1 łyżeczka masła
Smacznego! :)
Przepis na sernik orzechowy bierze udział w Orzechowym tygodniu na blogu Atiny:
Ach, orzechy. Musiał być znakomity :D
OdpowiedzUsuńChcę chciaż kawałeczek tego cuda<3
OdpowiedzUsuńDla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńSerniczek doskonały :) Ależ bym zjadła!
OdpowiedzUsuńSernik potrójnie orzechowy! rewelacja, takiego jeszcze nigdy nie jadłam :) Wygląda perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za udział w zabawie :) Pozdrawiam serdecznie:)