14 listopada 2014

"Stempelkowe" ciastka orzechowe.

Czyli stemplowania ciastek dalszy ciąg nastąpił. Po prawie rocznej przerwie, bo pierwsze ciastka z użyciem stempla powstały w styczniu (jaki wstyd!), a nie było ich u mnie tyle czasu nie dlatego, że nie było nowego stempla, owszem był, nawet dwa, ale ciągle było coś ważniejszego, "na już".

Jednak w końcu przyszła jesień, ze swoją szarością i smutkiem (które pojawiły się wprawdzie po kilku tygodniach tej pięknej i ciepłej, ale mało kto jeszcze o tym pamięta) i nadszedł z nią też czas na "pocieszanie się" pieczeniem aromatycznych ciastek. Podczas ich pieczenia robi się cieplej (nie tylko za sprawą włączonego piekarnika :)) i weselej, bo jak tu nie czuć radości w sercu, gdy z blachy wyglądają do nas rumiane ciastka i to nie byle jakie, bo z wyznaniem miłości.. do nich samych! :) No i jeszcze tak pięknie orzechowo pachną :) Można się rozmarzyć i poczuć wspaniale, prawda?

A to wszystko za sprawą orzechowych ciastek, które zajmą Wam ledwie godzinkę z całego popołudnia, czy wieczoru i w tej jednej godzinie zapomnicie o złym humorze i jesiennej chandrze. Co więcej zapomnicie na dłużej niż godzinę, bo przecież ich jedzenie też będzie przyjemnością! :)

P.S Na pomysł ich upieczenia wpadłam podczas robienia orzechowego sernika, w przypadku którego  ciasto na ciastka "robiło" za spód. Jak widzicie jest uniwersalne ;) I przy tej okazji zachęcam także do zrobienia sernika - to taka bogatsza forma jesiennego "pocieszacza" :)


Składniki (ok. 25 ciastek): 
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 40 g drobno zmielonych orzechów (pomieszałam włoskie i laskowe, z przewagą włoskich)
  • 50 g twardego masła
  • 1 czubata łyżeczka masła orzechowego
  • 1 żółtko
Z podanych składników szybko zagniatamy gładkie ciasto. Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na ok. 45 minut.
Rozwałkowujemy ciasto na posypanym mąką blacie i "stemplujemy" ciasteczka lub wykrawamy szklanką/foremką, jeśli nie posiadacie stempla. Układamy ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach (ciastka nie rosną zbyt mocno).
Pieczemy ok. 10 min w temp. 170 stopni, aż ciasteczka będą rumiane.
Studzimy na kratce.

Smacznego! :)


Przepis na sernik orzechowy bierze udział w Orzechowym tygodniu na blogu Atiny: 

Orzechowy Tydzień

5 komentarzy:

  1. Aż zapachniało u mnie orzechami mimo iż piekę czekoladowe

    OdpowiedzUsuń
  2. Te stempelkowe ciasteczka wyglądają zawsze super uroczo! Musiałabym sobie sprawić taki stempelek: ))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciasteczka cudne :) Chętnie upiekę, ponieważ moje dzieci zjedzą je z przyjemnością !

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam stempelkowe ciasteczka, bo są niezwykle dekoracyjne :) A jeszcze orzechowe - rewelka :) Zapisuje i upieką do świątecznych paczek z ciasteczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że są stemple do ciastek. Wiele przede mną :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...