15 września 2013

Śniadaniowe bułeczki pszenno - razowe na zakwasie.

Nie wymagają zerwania się o 5 rano. Nie wymagają też wielogodzinnego wyrastania i co za tym idzie: czekania na siebie. Wystarczy wstać koło 8, zamieszać, zagnieść, odstawić na godzinkę, uformować, a na końcu oczywiście piec kilka minut. W efekcie powstają świeże bułeczki na śniadanie. Bez wychodzenia z domu i bez wielkiego wysiłku. Dobrze smakują z miodem, masłem, czy serem, w sumie dobrze smakują ze wszystkim, bo domowe pieczywo zawsze dobrze smakuje :)


Składniki (ok. 8 sztuk):
  • 150 g aktywnego zakwasu żytniego, dokarmionego 10-12 h wcześniej*
  • 300 g mąki pszennej
  • 100 g mąki pszennej razowej (lub orkiszowej)
  • 170-200 g wody
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych)
  • 2 łyżki pestek dyni (opcjonalnie)
Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać mąkę. Wyrobić gładkie ciasto, na końcu dodając pestki dyni (pominęłam).
Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość.
Kiedy ciasto jest wyrośnięte, delikatnie posmarować wnętrza dłoni oliwą i odrywając kawałki ciasta formować bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi ok. 4 cm odstępy.
Piekarnik nagrzać do 230 st C. Wstawić bułeczki i piec ok. 12 minut - do zrumienienia. Bułeczki dość znacznie rosną jeszcze w piekarniku.
Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.
 

Smacznego! :)

*zakwas, którego używam ma konsystencję gęstego jogurtu. Ilość wody w tym przepisie należy dostosować do gęstości ciasta - powinno być raczej luźne, ale łatwe do formowania. W żadnym razie nie  może się rozpływać na boki.


Bułeczki dołączam do wrześniowej listy Wisły "Na zakwasie i na drożdżach"

8 komentarzy:

  1. Oj, tak, tak domowe pieczywo nie ma sobie równych :D

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne maleńkie bułeczki :) porywam tą z miodem !!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne i takie idealnie okrąglutkie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się! dzięki za przepis - wypróbuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mówisz, że takie expresowe? To wypróbuję na pewno, bo pięknie wyglądają:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Domowe = najlepsze, zdecydowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Droczilka - Dziękuję :)
    ola in the kitchen - Zdecydowanie :)
    Łucja - Bierz Kochana :)
    judik - Dziękuję :)
    Luka Li - Polecam! :)
    Marzena - Polecam! :)
    Magda - Dokładnie! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...