Składniki (18 sztuk):
- 600 g mąki pszennej
- 3/4 szklanki puree dyniowego*
- 1,5 łyżeczki przyprawy dyniowej*
- 50 g masła
- 200 ml mleka
- 70 g cukru
- 42 g drożdży
- 1 jajko
- 18 nerkowców
Masło rozpuszczamy w mleku na wolnym ogniu. Lekko podgrzewamy - zdejmujemy z ognia. W misce mieszamy mąkę, 70 g cukru i szczyptę soli. Drożdże kruszymy i dodajemy do mleka z masłem - rozpuszczamy. Rozpuszczone drożdże i jajko dodajemy do miski z mąką, dodajemy puree dyniowe i przyprawę. Wyrabiamy mikserem (z hakami do ciasta drożdżowego) lub drewnianą szpatułka/łyżką na gładkie ciasto (można je trochę wyrobić dłońmi). Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 45 minut.
Po tym czasie chwilę wyrabiamy ciasto na blacie delikatnie oprószonym mąką. Robimy z ciasta długi wałek i dzielimy na 18 kawałków. Formujemy równe bułeczki, które nacinamy ostrym nożykiem w 4 miejscach na kształt dyni. Układamy bułeczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W każdą wciskamy orzech nerkowca, smarujemy jajkiem i posypujemy delikatnie przyprawą dyniową. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 20 minut (aż będą rumiane). Studzimy na kratce.
Smacznego! :)
* Poradnik dla początkujących "dyniomaniaków" znajdziecie TU, znajdziecie tam m.in. informacje jak zrobić puree i przyprawę dyniową.
Kurczę koniecznie musze wypróbować przepis, bo ostatni dynia to hit w moim domu ;)
OdpowiedzUsuńTwoje udane bułeczki dyniowe możemy ponownie pokazać na liście, może znowu w-padną komuś w oko. Zgłoś je tylko za pomocą formularza na stronie http://zapachchleba.blogspot.com/p/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńŁadne i poprawiają humor:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie! Dynia pod każda postacią mile widziana :) Prawdziwa "Królowa jesieni".
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś :))
Ależ urocze :)
OdpowiedzUsuńcudne dynie :) mam ochotę takie upiec :D
OdpowiedzUsuń