Zastanawialiście się kiedyś dlaczego to właśnie ten rodzaj mazurka, a nie na przykład różany jest w naszym kraju najpopularniejszy? Wydaje mi się, że powód to polskość krówek i kajmaku, w końcu to rodzimy "wynalazek". Do tradycyjnych potraw chcemy dodawać czegoś, co jest nasze. Mamy nasz polski bigos, bo jesteśmy w grupie europejskich liderów produkcji kapusty. I tak też polski mazurek (który wywodzi się najprawdopodobniej z Mazowsza), najlepiej czuje się w towarzystwie krówki z Milanówka, bo to właśnie tam (też na Mazowszu), była pierwsza wytwórnia krówek. A wbrew pozorom róże i ich przetwory są stosowane częściej niż u nas w krajach arabskich, czy we Francji.
Szukamy nowych smaków, chcemy poznawać kuchnie innych krajów, wykorzystywać nieznane wcześniej produkty, ale często w kwestii potraw, czy wypieków tradycyjnych dla naszego kraju bądź regionu pozostajemy patriotami i wybieramy to, co znamy od dawna :)
Źródło (z moimi zmianami): Magazyn Kuchnia 04/2014
Składniki (1 duży mazurek lub 2 małe):
Ciasto:
- 175 g mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 100 g zimnego masła lub margaryny
- 1 żółtko
- szczypta soli
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na kształt prostokąta (lub dwóch) na oprószonym mąką blacie. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni na złoty kolor ok. 15 minut.
Studzimy na kratce. Przygotowujemy masę kajmakową.
Masa kajmakowa (krówkowa):
- 400 g krówek (kruchych)
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki śmietany kremówki (30/36%)
- 2/3 szklanki rodzynek
- 50 ml amaretto
Rodzynki zalewamy amaretto. Odstawiamy.
Krówki wkładamy do garnka z grubym dnem, dodajemy śmietankę i masło. Gotujemy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż uzyskamy gładką, jednolitą masę. Zdejmujemy z ognia. Rodzynki odsączamy, dodajemy do masy.
Masę wykładamy na ciasto i równomiernie rozsmarowujemy. Posypujemy całość płatkami migdałowymi. Odstawiamy aż masa stężeje.
Smacznego! :)
Mniami, cudownie wygląda. :) Chyba na wielkanoc sobie upiekę. :)
OdpowiedzUsuńCudny :) pominęłabym rodzynki i mogę wcinać :D
OdpowiedzUsuńCoś dla fanów krówek :)
OdpowiedzUsuńsmakowity jak zawsze, super! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze! :)
OdpowiedzUsuń