Dzisiejszy przepis powstał w dość dobrych warunkach, kiedy jeszcze tak "nie paliło" ;) Jest to też ciasto szybkie do zrobienia, więc przy wykonywaniu pot nie leje się z czoła, a włączenie piekarnika na 40 minut z wizją pysznego ciasta po wyłączeniu, nie wywołuje złych emocji u domowników, kiedy termometr pokazuje blisko 30 stopni ;) Wykorzystałam do niego wiśnie i borówki, czyli owoce, które miałam akurat pod ręką, jednak świetnie sprawdzą się też inne kwaskowe, jak na przykład porzeczki, czy maliny. Całość wyszła lekka jak pianka na wierzchu, a blacha od ciasta nie zdążyła dobrze wystygnąć, kiedy nie było już połowy jej zawartości :)
Składniki (blacha o wymiarach: 29x23 cm):
Ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 żółtka
- 125 g zimnego masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g wydrylowanych wiśni
- 200 g borówek
Pianka:
- 3 białka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
Ubijamy
białka ze szczyptą soli na sztywno i stopniowo dodajemy cukier. Do tak
gotowej masy dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej, delikatnie mieszamy. Piankę
delikatnie wykładamy na owoce, wygładzamy.
Wyjmujemy ciasto z zamrażarki i ścieramy na dużych oczkach na piankę.
Pieczemy ok. 40 - 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Studzimy na kratce.
Smacznego! :)
Zjadłabym kawałek takiego ciacha; )
OdpowiedzUsuńche delizia!!! una meraviglia....
OdpowiedzUsuńCudownie letnie ciasto :)
OdpowiedzUsuńCudowne ciacho!! Uwielbiam wypieki z wiśniami!
OdpowiedzUsuń