Ja nadziałam je zwykłym kremem na bazie śmietany i serka, ale to od Was zależy czy będzie ono takie same, czy macie akurat ochotę na babeczkę z kremem budyniowym, to samo dotyczy owoców. Ja udekorowałam swoje babeczki tym co cieszy oko na koniec wakacji (w sumie wyszły mi pożegnalne babeczki :)), czyli malinami, jeżynami i borówkami, ale na ich początku możecie użyć truskawek, bo przecież przepis na zniknie i mam nadzieję, że przyda się w sezonie na różne owoce :)
Dlatego też przepis zatytułowałam jako "kruche babeczki z owocami i kremem", bo ma być to tylko baza, którą dowolnie według własnego gustu, czy też humoru możecie zmieniać :) Choć oczywiście miło mi będzie, jeśli ktoś zrobi w ten weekend moją wersję, tak na pożegnanie wakacji :)
Składniki (12 babeczek):
Ciasto:
- 225 g mąki pszennej
- 125 g twardego, zimnego masła
- 115 g cukru pudru
- 1 małe żółtko
- 1,5 łyżki zimnego mleka
Schłodzone ciasto dzielimy na 12 części. Każdą rozwałkowujemy na okrągły placek, którym wykładamy wgłębienie w blaszce do muffinek (lub klasyczną foremkę do babeczki). Nakłuwamy ciasto widelcem. Pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 15 min, aż ciasto ładnie się zezłoci. Studzimy na kratce w formie przez 15 min, następnie wyjmujemy i studzimy bez.
Przygotowujemy krem.
Krem:
- 100 ml śmietany kremówki (bardzo mocno schłodzonej)
- 100 g serka mascarpone lub śmietankowego typu Almette
- 1 łyżka cukru pudru
- maliny, jeżyny i borówki do dekoracji
Smacznego! :)
Jakie one ładne! A zdjęcia zachwycają! :D
OdpowiedzUsuń