24 stycznia 2013

Amerykańskie donaty (doughnuts).

Amerykańskie donaty to propozycja dla tych, którzy chcieliby podnieść swoje "statystyki Tłustoczwartkowe" (o których piszę tu) i w przeciwieństwie do mnie nie lubią się z drożdżami. Dlaczego? Bo Amerykanie poszli na łatwiznę i zamiast drożdży dodali po prostu proszek do pieczenia :)  Donaty to powszechnie znane z filmów, seriali i.. marketów pierścienie :)  Są smaczne, mają chrupiącą skórkę i apetycznie wyglądają, ale ja jednak wolę nasze pączki (które wg. Wikipedii EN są ich polskimi odpowiednikami). Być może kiedy podąża się ulicami New Yorku i po drodze zjada się donata w jednej z kawiarni na Manhattanie smakuje on lepiej (nawet nie może, a na pewno bo to oryginał), ale ja jak na razie nie miałam okazji spróbować (i nie zanosi się na to żebym miała okazję), więc zostaję przy naszych "paczkach" jak mawiają Amerykanie :)

P.S Miałam ochotę napisać więcej, ale wyszedłby z tego felieton ;)


Składniki (na 15 sztuk):
  • 500 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 3 jajka
  • 250 g brązowego cukru
  • 200 g  śmietany 18%
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • szczypta soli
+ olej do smażenia

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Jajka z cukrem ubijamy na pulchną masę. Mieszamy ze śmietaną i cynamonem. Do masy dodajemy mąkę, zagniatamy ciasto. Przykrywamy ciasto folią i wkładamy na godzinę do lodówki.
Schłodzone ciasto ponownie zagniatamy na oprószonym mąką blacie i rozwałkowujemy na grubość ok. 1,5 cm. Wycinamy szklanką krążki, a następnie w krążkach kieliszkiem lub zakrętką od napoju wycinamy dziurki. Donaty odstawiamy na ok. 10 min żeby "obeschły".
W szerokim garnku rozgrzewamy olej, smażymy donaty z każdej strony przez ok. 45 sekund na złoty kolor. Osączamy je na papierowym ręczniku.

Lukier: 
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 4 - 5 łyżek gorącej wody
Cukier puder ucieramy z wodą do gładkości. Gęstość lukru regulujemy przez dodatek wody lub cukru. Donaty "moczymy" w lukrze i posypujemy dowolną cukrową posypką. Odstawiamy do zastygnięcia lukru.

Smacznego! :) 



Przepis pochodzi z książki "Muffiny".

8 komentarzy:

  1. Nasz braciszek uwielbiam doughnuts :) sa pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja mama jest Donata. zawsze się śmiejemy, że to jej oponki :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja muszę wymyślić jakieś autorskie ciastka o nazwie "Agatki" :D

      Usuń
  3. jakbyś pociągneła rózowym lukrem to Homer Simpson jak nic! slicznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przy okazji robienia innych donatów, będą bardziej cukierkowe :) Aczkolwiek myślę, że Homer skusiłby się też na białe ;)

      Usuń
  4. Wyglądają naprawdę... amerykańsko :) Nigdy nie jadlam donatów, ale na takie bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje za komentarz na moim blogu. Takie donuts musze wyprobowac, bo sama zazwyczaj robie na drozdzach

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądają, choć ja też wolę nasze polskie, drożdżowe pączki :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...