Najpierw zrobiłam mały garnuszek na próbę. Z dosłownie 200 g wiśni, może trochę więcej. Chciałam sprawdzić jak w roli dodatku do nich spisze się cynamon. Dodawałam po trochu, aż wyjdzie taki smak jakiego oczekuję od tego połączenia. Do momentu zrobienia tej frużeliny myślałam, że cynamon najlepiej uzupełnia się z jabłkami (taki standard ;)), a jak zrobiłam, to przekonałam się, że bardzooo się myliłam. Bo równie dobrze współgra z wiśniami i jeszcze okazało, że także ze śliwkami (ale o tym już niebawem ;)) A tak więc przetestowałam, wersję testową wciągnęliśmy w momencie i trzeba było zrobić wersję pełną, już z kilograma :)
Składniki:
1 kg wydrylowanych wiśni
2 szklanki cukru
2,5 łyżki dżem - fixu
1,5 łyżki mielonego cynamonu
Wydrylowane wiśnie zasypujemy 1 szklanką cukru i cynamonem (najlepiej od razu w garnku w którym będziemy je
gotować) i zapominamy o nich na ok. 30 min. Stawiamy
garnek na ogniu i doprowadzamy do zagotowania. Po zagotowaniu, gotujemy
jeszcze ok. 10 - 15 min. Wsypujemy dżem - fix. Gotujemy, aż frużelina
zgęstnieje. Żeby sprawdzić czy już jest gotowa tj. czy ma
odpowiednią konsystencję, na talerzyk wykładamy 1 łyżkę frużeliny i
wkładamy na ok. 10 min do lodówki, jeśli ma pożądaną konsystencję,
przekładamy do wyparzonych słoiczków i mocno zakręcamy. Jeśli nie,
dodajemy jeszcze 0,5 - 1 łyżkę dżem - fixu i doprowadzamy do zagotowania,
przekładamy do słoików.
Ostatnio mocno zastanawiam się nad zrobieniem frużeliny...
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego połączenia :) zdjęcie piękne!!
OdpowiedzUsuńWiśnie z cynamonem ... brzmi ciekawie, no i jak pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńagateq - Polecam gorąco!
OdpowiedzUsuńŁucja - Też byłam ciekawa i nie pożałowałam :) dziękuję
Moni - Dziękuję bardzo :)
Very good. Congratulation for your pictures.
OdpowiedzUsuńHugs from Portugal
Mom