13 sierpnia 2013

Sorbet z papierówek.

Koszyk rowerowy mojej mamy po jednej z jej wypraw został prawie po brzegi wypełniony małymi papieróweczkami. Każdy miłośnik jabłek na początku zjada kilka lub kilkanaście (:)) sztuk papierówek, a jeśli oprócz tego, że jest miłośnikiem jabłek jest też miłośnikiem słodkości itp. itd. to zaczyna kombinować coby tu z nich jeszcze wytworzyć. Tak, piszę o sobie :) "Podkradłam" z koszyka zaledwie 10 sztuk, obrałam, rozdrobniłam, wrzuciłam do garnka z gorącym syropem, potem schłodziłam, maszyna ukręciła i włala! Podano sorbet z papierówek! :) Wyszedł taki, że nie powiedzielibyście, że to tylko woda, cukier i papierówki ;)


Składniki (ok. 500 ml sorbetu):
  • ok. 10 małych papierówek (obranych i pokrojonych na małe kawałki)
  • sok z 1/2 cytryny
  • 3/4 szklanki cukru trzcinowego
  • 200 ml wody
Papierówki skrapiamy sokiem z cytryny i rozdrabniamy blenderem pozostawiając małe kawałki jabłek. Wodę z cukrem doprowadzamy do wrzenia (cukier musi się całkowicie rozpuścić). Wrzucamy masę papierówkową. Zagotowujemy. Za pomocą blendera ponownie rozdrabniamy, tym razem na gładką masę. Studzimy.
Po wystudzeniu schładzamy przez około 1 - 1,5 h w lodówce i kręcimy sorbet wg. instrukcji maszynki do lodów. Można zrobić go też bez maszynki wkładając do zamrażarki i mieszając co ok. 15 - 30 minut, aż powstanie gładka masa.

Smacznego! :)

11 komentarzy:

  1. To ja jestem dziwna. Jestem fanką jabłek, ale papierówki mi nie smakują. Co prawda oczywiście je jem, z tęsknoty za tymi owocami, ale czekam na prawdziwe twarde wielkie czerwone jesienne i zimowe jabłuszka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jesteś dziwna, też tak mam! :)
      To znaczy-uwielbiam jabłka soczyste, twarde-w które można się wgryź. A papierówki jednak są bardzo zbliżone do swej nazwy.. Zawsze czekam na te inne jabłka, aczkolwiek takiego sorbetu bym nie pożałowała :D

      Usuń
  2. nigdy takiego nie jadłam :) pyszności serwujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pycha, akurat miałabym teraz ochote zjeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam twarde jabłka :) ale sorbetem z papierówek to bym nie pogardziła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę! Musi smakować bezbłędnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Póki jeszcze papierówki są, trzeba spróbować ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak ja Ci ich zazdroszczę, dziś. Nigdy takich nie widziałam. Pomysł na medal!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo! Nigdy nie robiłam sorbetu z jabłek, ale papierówki są teraz takie pyszne. : )
    Bardzo ładnie wygląda papierówkowy sorbet!
    Pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Spróbujcie, jeśli jeszcze dostaniecie papierówki - warto! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...